W dniach od 26 kwietnia do 6 maja odbył się wirtualny Międzynarodowy Plener Plastyczny pt.”Może…Morze?” zorganizowany przez Zarząd Stowarzyszenia Silesia Tak Art, w którym wzięło udział 30 twórców i sympatyków. Platformą wykorzystaną do utrzymywania bieżących kontaktów była grupa plenerowa działająca w aplikacji messenger. Podczas pleneru zrealizowano także ciekawy projekt pod nazwą „Akwarium”, w wyniku którego siedmioro artystów wykonało 7 obrazów składających się na jedną pracę. Efekt tego przedsięwzięcia można obejrzeć poniżej.
W wirtualnym plenerze wzięli udział twórcy: Andrzej Bąk – Szczecin – malarstwo, Maria Teresa Białek – Szczecin – malarstwo, Elżbieta Buganik – Gromadka – malarstwo, Maria Celm – Szczecin – malarstwo, Gabriela Czarnecka – Wołomin – malarstwo, Zbigniew Gałęcki – Toruń – malarstwo, Susanne Hawer – Stralsund Niemcy – malarstwo, Jarosław Kacprzak – Koszalin – malarstwo, Bożena Kasprzak – Szczecin – fotografia, Arkadiusz Konaszewski – Częstochowa – malarstwo, Sławomir Kosecki – Kielce – malarstwo, Ewa Kowalczyk – – Żory – malarstwo, Irena Maciuszek – Gromadka – malarstwo, Roberta Marcinkowska – Gniezno – malarstwo, Ryszard Maresz – Orzesze – pirografia, Ewa Mendala – Gniezno – malarstwo, Grażyna Mitoraj – Mikołów – malarstwo, Marian Ozdowski – Kalisz – malarstwo, Ryszard Pozdrowicz – Nowy Tomyśl – malarstwo, Albin Rożej – Raciąż – malarstwo, Ewa Rudnicka – Piła – malarstwo, Krzysztof Szala – Tychy – malarstwo, Małgorzata Szala – Tychy – fotografia, Janina Szalimow – Pucice – malarstwo, Teresa Urbanowska – Wołomin – malarstwo, Grażyna Waryszak – Gliwice – malarstwo, Barbara Zatorska – Szczecin – malarstwo, Barbara Zientara-Chmiel – Imielin – malarstwo, Daniela Żmuda – Polkowice – malarstwo, Benedykt Żyto – Leszno – malarstwo. Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na naszą wystawę poplenerową do stworzonej na tą okazję Galerii „Może…Morze?” Mielno 2020.
KONARY says:
KONARY says:
Pochmurny dzień, „płacze” kropelkami deszczu za kończącym się kolorowym plenerem. Wszyscy wirtualni plenerowicze zaprezentowali wspaniałe prace – dopieszczone do perfekcji – efekt końcowy i pięknie przedstawiona prezentacja przez naszych tyskich „NADZORCÓW” nakręci wszystkich do dalszych artystycznych przygód.
Dziękujemy , że w tym trudnym czasie Małgorzata i Krzysztof Sz. wymyślili i zorganizowali cudowną wirtualną przygodę.
Z artystycznym pozdrowieniem KONARY…….
6 maja 2020 — 11:13
Odpowie
6 maja 2020 — 11:27
takart says:
Jest nam niezmiernie miło, że pomimo tych trudnych czasów pozwoliliście nam przygotować i zorganizować taką plenerową przygodę. Marzymy już o spotkaniach w rzeczywistości, ale już wiemy, że nawet w takich chwilach możemy na sobie polegać. Dziękujemy za ciepłe słowa i życzymy dobrego zdrowia oraz tego abyśmy jak najszybciej spotkali się wszyscy na Artystycznym Szlaku (Małgorzata i Krzysztof).
6 maja 2020 — 11:58
TUR says:
Wołomin też żegna plener w deszczu. Było miło poczuć, że jesteśmy drużyną. Nie wiem jak wy ale ja – paradoksalnie – czułam Waszą obecność bardziej… (każdy może sobie dopowiedzieć w tym miejscu co chce – można nawet napisać pod moim komentarzem 🙂 )
Fajnie, że KOMISARstwu się chciało poświęcić czas na pracę organizacyjną, która na ogół dla nas uczestników, rzadko bywa widoczna, choć może niektórym z nas brakowało tym razem możliwości ponarzekania na: pogodę, zbyt silny albo za słaby wiatr, zbyt mokry albo zbyt suchy piasek na plaży, skrzypiące lub nie łózka, za dużo lub za mało słonka w pokoju, na dietę zbyt tłustą lub zbyt chudą, łazienkę nie za blisko lub za daleko, pokój za nisko lub za wysoko (resztę powodów do ponarzekania każdy może sobie dowolnie uzupełnić 😉 to z pewnością będzie to plener przez nas wszystkich niezapomniany.
W każdym razie WOŁOMIN dziękuje Tychom 🙂 mam nadzieję, że spróbujemy od czasu do czasu skrzyknąć się znowu na jakieś wspólne malarskie panoramy – Teresa Wołomin
6 maja 2020 — 12:40
Stowarzyszenie Silesia Tak Art says:
Podpisuję się pod wszystkimi poprzednimi wypowiedziami i powiem tylko, że jestem pełna podziwu dla naszych organizatorów, którzy podjęli się takiego trudnego zadania, i ze z sukcesem udało im się to ogarnąć. Dziękuję pięknie, że mogłam w tym uczestniczyć. Wystawa już wygląda pięknie i z pewnością dalszy ciąg będzie równie piękny. Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia na kolejnym plenerze malarskim ❤
6 maja 2020 — 13:26
TUR says:
A mnie, jak zwykle w takich sytuacjach, w uszach brzmią słowa piosenki: „I tak się trudno rozstać… a może by tu jeszcze tak na chwilę zostać?”
Pozwolę sobie na taką nieartystyczną refleksję ale podsumowanie pójdzie w artystyczną stronę – warto prześledzić to co działo się w tej naszej plenerowej grupie w aplikacji Messanger przez ten cały czas: znaleźliśmy właściwe miejsce dla „paluchów”, nabyliśmy tez kilka innych umiejętności a co za tym idzie – wyzbyliśmy się niechęci do tego wirtualnego świata (jeśli takową niechęć mieliśmy). Choć nie mogliśmy paść sobie w ramiona to chyba skróciliśmy dystans zarówno do siebie jak i do innych członków naszego stowarzyszenia. Odkryliśmy możliwość bycia razem, będąc w tak wielu miejscach równocześnie. To dobry prognostyk na podejmowanie wspólnie nowych, ambitnych wyzwań artystycznych – choćby takich jak odwiedziny w miejscach, gdzie mieszkają członkowie Silesia TAK ART. To tylko jedna z wielu możliwości wartych rozważenia.
P.S. Gdyby Was dziwił ten TUR – to jest skrót, którym zdarza mi się podpisywać swoje teksty w lokalnej gazecie http://www.zyciepw.pl którą współtworzyłam, i w której, mimo emerytury, nadal pracuję. Jak się stęsknicie za mną trochę, to zajrzyjcie tam do mnie czasem 🙂 . Zdarza mi się przeprowadzać wywiady przed kamerą, nie tylko z osobami znanymi lokalnie ale też z tymi, którzy często pojawiają się na ekranach Waszych telewizorów, jeśli oczywiście jeszcze oglądacie TV. Dziennikarstwo to moja pierwsza, przed malarstwem, pasja ale i praca, która wynikła z mojej społecznej aktywności.
6 maja 2020 — 14:24